poniedziałek, 12 lipca 2010

6 NAUKA - Formalności przed zawarciem małżeństwa

12. CZYNNOŚCI DUSZPASTERSKO-PRAWNE, POPRZEDZAJĄCE ZAWARCIE SAKRAMENTU MAŁŻEŃSTWA
Wstęp - Małżeństwo to nie tylko sprawa dwojga ludzi, to instytucja społeczna. Kościół ustanawia przepisy i one są czynnościami praw­nymi. Te czynności narzeczeni muszą spełnić.
1. Kiedy i do kogo zgłaszają się narzeczeni? Instrukcja Episkopatu.
2.  Po co? - aby proboszcz mógł stwierdzić, czy narzeczeni:
a)   są stanu wolnego,
b)   nie mają przeszkód małżeńskich,
c)   pragną zawrzeć małżeństwo dobrowolnie i zgodnie z nauką Kościoła,
d)   są gotowi wypełnić przepisy wymagane przez prawo.
3. Co maj ą przynieść?
4. Rozmowa księdza proboszcza z narzeczonymi, wg treści „Protokołu".
5.  Co narzeczeni otrzymują?
6. Powtórne spotkanie w kancelarii:
a)   dostarczenie wymaganych dokumentów,
b)   rozmowa duszpasterska — druga część „Protokołu". Zakończenie - Zwyczaje związane ze ślubem.
„Kościół utrudnia nam zawarcie ślubu prze: wymaganie załatwiania różnych formal­ności ". Co sądzisz o tym zdaniu?
W wielu krajach, m. in. w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, okres od zgłoszenia się w kancelarii,, na zapowiedzi" do ślubu musi trwać od 6 mieś. do l roku. Jakie, Twoim zdaniem, racje przemawiają za takim wydłużonym okresem przygotowania?
Wstęp - Małżeństwo jest instytucją społeczną, opartą na przepisach prawnych
Obserwując życie społeczne, nie trudno zauważyć, że władza, urzędy, in­stytucje posługują się całym szeregiem przepisów, paragrafów i to tak licz­nych, że powstają grube tomy Dziennika Ustaw. Te przepisy i paragrafy mają kierować życiem wszystkich komórek społeczeństwa. Małżeństwo to nie tylko sprawa dwojga ludzi - „jej" i „jego" - to instytucja o niepowtarzalnej specyfi-ce w stosunku do każdej innej społeczności. Jest to bowiem instytucja Boża i zarazem ludzka; dotyczy ludzi żyjących sprawami ziemskimi, ale zarazem przez swą sakramentalność wkracza na płaszczyznę nadprzyrodzoności; moc­no wiąże się z życiem społecznym, ale nie mniej - z życiem Kościoła.
Nic więc dziwnego, że instytucją małżeństwa muszą kierować pewne prze­pisy prawne, które określają warunki ważności i godziwości zaistnienia mał­żeństwa, i zarazem pewne wymogi duszpasterskie, które by dawały moralną gwarancję trwałości i nierozerwalności zaistniałego związku małżeńskiego.
Wypełnienie przez kandydatów wszystkiego od strony prawnej jest ważne, jeżeli małżeństwo ma być związkiem sakramentalnym; ale nie mniej ważne jest spełnienie wymogów duszpasterskich, by zaistniałe prawnie ważne mał­żeństwo mogło dotrzymać przysięgi i wytrwać w nierozerwalnym związku aż do śmierci.
Przyjrzyjmy się tym przepisom i wymogom duszpasterskim, jakie stawia Kościół kandydatom w związku z zawarciem sakramentalnego związku mał­żeńskiego.
1.   Kiedy i do kogo zgłaszają się narzeczeni?
a) Kiedy? - Zgodnie z Instrukcją Episkopatu Polski (1986 r., n. 18'), narzecze­ni mają obowiązek zgłosić proboszczowi zamiar zawarcia małżeństwa na trzy miesiące przed planowanym ślubem. Chodzi tu o pełne trzy miesiące, od dnia zgłoszenia w kancelarii do dnia ślubu. Ten przepis podyktowany jest trzema ważnymi względami:
-    by młodzi zbyt pochopnie i bez rozwagi, nieraz zaledwie po przelotnej znajomości, nie decydowali o całej swojej przyszłości, ale mieli jesz­cze tych kilka miesięcy do bliższego poznania siebie samych i swoich rodzin, do przemodlenia swojego wyboru (w myśl katolickiej zasady: „do małżeństwa idzie się na klęczkach") i spokojnego zastanowienia się nad tak ważnym krokiem, jak związek małżeński;
-    okres trzech miesięcy daje możliwość spokojnego przeżycia wszyst­kich wymaganych „etapów" przygotowania, jak udział w przedślubnej katechizacji, spotkania w Poradni rodzinnej, dzień skupienia; gdyby pojawiła się jakaś prawna przeszkoda, potrzebny będzie czas na uzys­kanie pozwolenia (zob. kań. 1071) lub dyspensy;
-    trzy miesiące to odpowiedni czas na załatwienie formalności związa­nych z zawarciem tzw.  małżeństwa   konkordatowego, czyli małżeństwa kościelnego ze skutkami przewidzianymi przez cy­wilne prawo polskie; czasem może być konieczne zezwolenie sądu opie­kuńczego (Instr. 1989, n. 16).
Wierni Kościoła katolickiego w Polsce, zawierający małżeństwo kościel­ne, mają obowiązek - nałożony przez Konferencję Episkopatu Polski — uzyskania tychże cywilnych skutków, zapewnionych w konkordacie. Tyl­ko dla ważnych racji, w wyjątkowych sytuacjach, ordynariusz miejsca może zwolnić (na piśmie) od tego obowiązku (Instr. 1989, n. 3-6 i 15). Narzecze-ni maja obowiązek doręczyć uprawnionemu duszpasterzowi zaświad­czenie (w 3 egzemplarzach) wydane przez kierownika urzędu stanu cy­wilnego o braku „przeszkód" do zawarcia małżeństwa. Po czym dopiero duszpasterz może przystąpić do spisywania protokołu kanonicznego bada­niu przedślubnego. Zaświadczenie to traci moc po upływie 3 miesięcy od jego wydania (Instr. Ep. P. 1998 r., n. 12 i 13).
b)   Obydwoje narzeczem zgłaszają się do kancelarii parafialnej. Chodzi prze­cież o akt prawny i sakramentalny, wiążący na całe życie obydwie strony. Dlatego zainteresowani muszą osobiście dać odpowiedź na pytania, jakie przewidziane są w protokole badania narzeczonych; przede wszystkim jedna strona i druga musi złożyć oświadczenie o dobrowolności i osobistej decy­zji zawarcia małżeństwa, a tego nie można zrobić za kogoś.
c)   Do którego proboszcza się zgłosić? Prawo kanoniczne (Kań. 1115) posta­nawia, że narzeczeni mają się zgłosić w celu załatwienia potrzebnych for­malności do proboszcza parafii, w której jedno z nich ma pobyt stały, albo pobyt tymczasowy, albo nawet pobyt miesięczny. Tym bowiem probosz­czom przysługuje prawo asystowania przy zawieraniu małżeństwa. Nawet wówczas, gdy ślub ma się odbyć na podstawie licencji (zezwolenia) w in­nej parafii, nupturienci udają się celem załatwienia formalności do jednego z wyżej wymienionych proboszczów. Narzeczeni pochodzący z różnych parafii sami ustalają, gdzie będzie brany ślub, a tym samym i to, do którego z proboszczów udadzą się celem załatwienia formalności. Konferencja Episkopatu Polski zachęca do zawierania małżeństwa w parafii narzeczo­nej (Instr. 1986, n. 36).
2.   Po co narzeczeni zgłaszają się do proboszcza?
Gdy narzeczeni zgłoszą się do parafialnej kancelarii na pierwszą rozmowę z księdzem proboszczem, ustala on dalsze etapy ich przygotowania i udziela szczegółowej informacji co do ich przebiegu.
Małżeństwo to nie tylko sprawa tych dwojga, ale to sprawa ważności i go-dziwości sakramentu, to kwestia wejścia do wspólnoty parafialnej Kościoła.
Dlatego potrzebne jest urzędowe stwierdzenie, ze strony Kościoła, czy kan­dydaci odpowiadają warunkom stawianym przez Kościół, by mógł zaistnieć Sakrament Małżeństwa, jako że tylko Kościół jest szafarzem Sakramentów (USC nie jest żadnym szafarzem Sakramentu Małżeństwa). Tę rolę w imie­niu Kościoła spełnia proboszcz, który bada, czy narzeczeni:
a)   są stanu wolnego,
b)   nie mają żadnych przeszkód małżeńskich, a gdyby takie zaistniały, sta­ra się o dyspensę czyli o zwolnienie od przeszkody,
c)   pragną zawrzeć związek małżeński dobrowolnie i zgodnie z nauką Kościoła,
d)   odpowiadają tyrn wszystkim wymogom, jakie stawia prawo, by mał­żeństwo było zawarte ważnie i godziwie,
e)   nie ukrywają czegoś przed sobą, co mogłoby w przyszłości poważnie zakłócić wspólnotę ich małżeńskiego życia,
f)   nie stawiają jakiegoś warunku,
g)   mają właściwą świadomość, iż zawierają małżeństwo nierozerwalne, wyłączne i sakramentalne.
3.   Co mają przynieść?
a)   Dowód osobisty - chodzi o tożsamość osób, a także o zbadanie, czy w me­tryce chrztu zapisano takie samo imię (imiona) i nazwisko, jak w dowo­dzie osobistym, i czy nie ma adnotacji o zawarciu związku cywilnego z in­ną osobą.
b)   Metryka chrztu - jest to jeden z podstawowych i najważniejszych doku­mentów przy zawieraniu małżeństwa. Dlaczego? Jest to „życiorys" życia sakramentalnego i religijnego człowieka. Metryka nie tylko określa wiek i jest podstawą do przyjmowania innych sakramentów, ale także dowodzi braku przeszkody innej wiary, informuje o wyznaniu, mówi o ewentual­nym pokrewieństwie, o złożeniu ślubów wieczystych, o istniejącym już mał­żeństwie, o przyjęciu Sakramentu Kapłaństwa, o przyjęciu Bierzmowania. Tak mały dokument, gdy chodzi o format, a tak ważny i wielki przez treść, którą zawiera. Odnośnie do metryki trzeba pamiętać:
— Metryka ma być świeżej daty. Nie wystarczy więc metryka zachowana od I Komunii św. Wprawdzie, jeśli chodzi o chrzest, nic się nie zmieni, ale mogą dojść wyżej wspomniane adnotacje. Ważność metryki potrzeb­nej do ślubu wynosi do sześciu miesięcy od daty wydania. Jeśli w tym czasie nie zaczęliśmy załatwiać formalności ślubnych, trzeba postarać się o nową, względnie zalegalizować wziętą wcześniej.
—    Metrykę bierzemy z parafii, w której byliśmy ochrzczeni. Tam jeste­śmy wpisani w akta księgi chrztu i dokument ten „nie idzie" za naszym późniejszym zamieszkaniem.
—    Jeżeli ktoś jest ochrzczony w tej parafii, w której spisywany jest proto­kół przedślubny, nie przedkłada metryki chrztu: proboszcz sam spraw­dza w księdze chrztu.
- Gdy ktoś nie może przedłożyć metryki chrztu (np. był ochrzczony za granicą i teraz tam nie ma kościoła), sprawę przedstawia proboszczo­wi, którego zadaniem będzie szukanie prawnego wyjścia z sytuacji.
c)   Wdowiec/wdowa - przedkłada świadectwo zgonu współmałżonka. Doku­ment ten wystawia proboszcz parafii, w której był pochowany zmarły współ­małżonek.
d)   Świadectwo nauki religii z ukończonej szkoły. Daje ono pewien obraz, jak zainteresowany traktował religię, na ile zna jej prawdy, tym bardziej, że w protokole znajduje się pytanie: „czy zna katolickie zasady wiary i oby­czajów". Świadectwo z nauki religii może upoważnić proboszcza do do­kładniejszego zbadania wiedzy religijnej i ewentualnie wręczenia katechi­zmu zainteresowanemu, aby przypomniał sobie podstawowe wiadomości religijne.
e)   Świadectwo katechizacji przedmałżeńskiej tzw. „Kursu przedmałżeńskie­go" - które otrzymacie po jego zakończeniu. Troską Kościoła jest, by przez specjalne konferencje poszerzyć wiedzę o małżeństwie, ale zarazem po­głębić osobiste życie wiary.
f)    W nietypowych sytuacjach trzeba dostarczyć dodatkowe dokumenty np. przy małoletnich — dokument decyzji sądu opiekuńczego (Instr. 1998, n. 10), zezwalającego na zawarcie małżeństwa, i zezwolenie Biskupa; dokument dyspensy, jeżeli była przeszkoda; mogą być i inne.
4.  Treść rozmowy - o co ksiądz pyta?
Najczęściej nurtuje nupturientów: „o co ksiądz pyta", jakie sprawy i proble­my porusza? Otóż - oprócz normalnej rozmowy, jak między więcej czy mniej znajomymi, jest pewien zestaw pytań, które kapłan stawia wszystkim, przygoto­wującym się do ślubu. Pytania te znajdują się w specjalnym formularzu, który nazywa się Protokołem kanonicznego badania narzeczonych (uwaga - najlepiej poświęcić jedną osobną konferencję dla omówienia pytań Protokołu).
5.   Co narzeczeni otrzymują i co załatwiają?
Trzymiesięczny okres przedślubny szybko biegnie, dlatego narzeczeni po­winni całą uwagę skupić na bezpośrednim przygotowaniu do życia w małżeń­stwie i do zawarcia ślubu. Strony od księdza proboszcza otrzymują:
a)   Skierowanie do Katolickiej Poradni Rodzinnej
Są to przy większych parafiach specjalne ośrodki, w których ludzie odpo­wiednio wykształceni i przygotowani służą fachową wiedzą i informacjami odnośnie do planowania rodziny i kierowania płodnością. Dobrze by było póź­niej, gdy w życiu małżeńskim pojawiają się problemy, znowu wspólnie szukać oparcia i rady w Poradni Rodzinnej. Tego obowiązku spotkania w Poradni nie powinniśmy traktować jako zwykłą formalność, ale jako pomoc i podanie ręki na bardzo ważnym odcinku małżeństwa - przekazywania życia. W ramach przy­gotowania do małżeństwa przeprowadza się co najmniej 3 spotkania z narze­czonymi w Parafialnej Poradni Rodzinnej. Mają one dotyczyć odpowiedzial­ności za wzajemną miłość i przekazywanie życia, szkodliwości i niedopusz­czalności antykoncepcji, środków poronnych i sztucznych zapłodnień oraz zna­czenia metod naturalnego rozpoznawania płodności, których narzeczeni mają się nauczyć. Dlatego spotkania w odpowiednich odstępach czasu są poświęco­ne zasadom prowadzenia obserwacji objawów płodności oraz ich interpretacji.
Miejsce i godziny dyżurów w Poradni są podane w gablocie ogłoszeń przy każdym parafialnym kościele.
b)   Skierowanie na Nauki Przedślubne lub „Dzień Skupienia" (DDR II, 3.3). (Przygotowanie bezpośrednie do małżeństwa w różnych diecezjach re­alizowane jest w różny sposób). Nauki przedślubne mogą być realizo­wane w ramach „Dnia Skupienia".
Jeżeli w każdym naszym działaniu jest potrzebna pomoc Boża — to tym bardziej wówczas, gdy chodzi o właściwe odczytanie swego powołania i o podjęcie decyzji życiowej. Tu przede wszystkim potrzebna jest łaska i pomoc Boża. Nie dziwmy się że Kościół chce, aby przed zawarciem małżeństwa wpro­wadzić przynajmniej te kilka godzin modlitwy i wspólnego przemyślenia. Wszak idzie tu o jeden z najważniejszych kroków życiowych. Dlatego ten dzień skupienia powinniśmy traktować jako coś ważnego, a niejako formalność (trze­ba narzeczonych uwrażliwić i zachęcić).
W programie powinny się znaleźć 3 tematy: z teologii małżeństwa, z etyki życia małżeńskiego i z liturgii ślubu.
c)   Kartka do spowiedzi
Wiemy z nauki religii, że małżeństwo może być godnie zawarte, gdy nup-turienci są w stanie laski uświęcającej. Zdarza się czasem zaniedbanie, nawet wieloletnie, praktyki spowiedzi. Poprzez kartkę do spowiedzi Kościół chce pomóc, by łatwiej było się zdecydować na przystąpienie do Sakramentu Pojed­nania. Przed rozpoczęciem spowiedzi trzeba powiedzieć, że to jest spowiedź przedślubna. Po zakończeniu spowiedzi należy podać spowiednikowi kartkę do podpisania.
Kiedy mowa o kartkach do spowiedzi, jedna ważna uwaga: przed ślubem dobrze by było odprawić spowiedź generalną, by zamknąć jeden etap życia jak gdyby duchowym remanentem (objaśnić dlaczego i jak się odprawia spowiedź generalną, przestrzec mocno przed spowiedzią świętokradzką).
Duszpasterze powinni zachęcać narzeczonych do częstego przystępowania do sakramentu pojednania i Eucharystii, aby przez to wzmocnili wzajemny szacunek do siebie i wzajemne dodatnie oddziaływanie (Instr. 1986, n. 48).
d)   Zaświadczenie o wygłoszeniu zapowiedzi
Jeśli jedna ze stron jest z innej parafii, otrzymuje zaświadczenie o wygło­szeniu zapowiedzi w swojej parafii. Zapowiedzi należy głosić przez umiesz­czenie ich na piśmie w gablocie ogłoszeń parafialnych w ciągu 8 dni (przynaj­mniej przez dwie niedziele lub niedzielę i święto obowiązujące), ałbo przez dwukrotne ogłoszenie ustne podczas liczniej uczęszczanych nabożeństw para­fialnych, w niedzielę lub święto obowiązujące (Instr. 1986, n. 95). Cel za­powiedzi jest podwójny:
-    Przez podanie do wiadomości zamiaru zawarcia małżeństwa, narzecze-ni zyskują możliwość ostrzeżenia ich przed ewentualną pomyłką życio­wą z przyczyn, o których nie wiedzieli (np. że druga strona jest narko­manem).
-    Wykrycie ewentualnych przeszkód, o ile takie istnieją. Może się bowiem zdarzyć, że strony mające zamiar się pobrać albo nie wiedzą o przeszko­dzie, albo celowo j ą przemilczaj ą.
Wszyscy, którzy wiedzą o istniejącej przeszkodzie, są w sumieniu zobo­wiązani zawiadomić kancelarię parafialną. Nie jest to donosicielstwo, ale rato­wanie ważności sakramentu małżeństwa, by można było na czas, o ile to jest możliwe, usunąć przeszkodę przez dyspensę lub nie dopuścić do przyjęcia sa­kramentu. Obowiązek powiadomienia o przeszkodzie ciąży na każdym, kto wie o niej, bez względu na to, czy jest z tej samej parafii, czy innej i bez wzglę­du na ewentualne przykrości z racji wyjawienia przeszkody. (Nie jest obowią-zany ten, kto o przeszkodzie wie z racji pełnionego urzędu, np. spowiednik, lekarz, adwokat - ze względu na tajemnicę zawodową). W wyjątkowych i uza­sadnionych przypadkach Bp Ordynariusz może zwolnić od obowiązku głosze­nia zapowiedzi.
Zainteresowani, którzy otrzymali formularz o wygłoszeniu zapowiedzi w ich parafii, zgłaszają się po odbiór dokumentu i z odpowiednią adnotacją dostar­czają go do parafii, gdzie był spisywany protokół.
6.   Powtórne spotkanie w kancelarii
Po skompletowaniu wyżej wymienionych dokumentów nupturienci zgła­szają się powtórnie do kancelarii, gdzie był spisywany protokół. Zostaje uzu­pełniona druga część protokołu i omawia się szczegóły dotyczące samego ob­rzędu ślubnego.
a)   Czy ślub odbędzie się w tej parafii, czy w innej (kwestia wypisania li­cencji — czyli zezwolenia na ślub w innej parafii).
b)   Czy wszystko zostało ustalone z proboszczem parafii, w której ma się odbyć ślub (nie wysyłać zaproszenia z podaniem godziny ślubu, zanim to nie zostało ustalone).
c)   Jeżeli nupturienci mają kapłana w rodzinie i on ma błogosławić mał­żeństwo, proboszcz powinien o tym wiedzieć wcześniej.
d)  Nupturienci powinni zachęcić przynajmniej najbliższych z rodziny, by przystąpili do spowiedzi i Komunii św.
e)   Przypomina się, że gospodarze wesela są odpowiedzialni za kulturę i chrześcijańskie zasady życia. Ich obowiązkiem jest troska o to, aby wesele nie przemieniło się w pijatykę, a później w bijatykę. W jakże straszliwej stoi to sprzeczności z tym, co dokonało siew kościele przed ołtarzem, nie rzadko z poświęceniem się Bożemu Sercu i Matce Bożej w opiekę.
Absolutnie nie powinno się częstować alkoholem gości weselnych przed pójściem do kościoła, aby ci, którzy uczestniczą w obrzędzie, mogli być w pełni świadomi tego, co się przy ołtarzu dzieje. A może ktoś zdobędzie się na odwa­gę urządzenia przyjęcia weselnego bez alkoholu; wówczas dla nowożeńców przewidziane jest specjalne błogosławieństwo Biskupa.
Zakończenie — Zwyczaje związane ze ślubem
Z obrzędem liturgicznym ślubu związanych jest wiele różnych tradycji miejscowych czy regionalnych. Wiele z nich ma głęboką treść. Wszystkie mówią o jednym -jak bardzo to uroczysty i ważny moment w życiu nowożeńców:
—    Brama, prowadząca do domu weselnego, mówi o podniosłości i waż­ności chwili (robi się bramę prymicjantowi, biskupowi) i niech nigdy nie będzie ona pozbawiona myśli religijnej - np. napis „Szczęść Boże".
—    Przed wyjściem do kościoła narzeczeni przyklękają, prosząc rodziców o błogosławieństwo na nowej drodze życia, a tego błogosławieństwa tak wiele będzie potrzeba! Jest to chwila wzruszająca i bardzo wymow­na, a zarazem wyraz czci wobec najbliższych, jakimi są rodzice.
- Często po zakończeniu liturgii ślubnej nowożeńcy udają się przed oł­tarz Matki Bożej, by oddać się Jej w opiekę, a Panna Młoda składa ślubny bukiet, który jest symbolem miłości i nadziei. Zachowajmy ten zwy­czaj, mający głęboką wymowę.
Ks. Piotr Gajda Ks. Stanisław Pycior
„Sprawą pierwszorzędnej wagi jest przygotowanie do małżeństwa, aby małżeńskie «tak» bylo aktem wolnym i odpowiedzialnym i miało solidne i trwale podstawy ludzkie i chrześcijańskie" (KKK 1632).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz